ABC sąsiedztwa roślin i uprawy współrzędnej

Jedną z ważnych zasad, na których opiera się ogrodnictwo ekologiczne jest uprawa współrzędna, czyli hodowanie obok siebie różnych gatunków roślin na zasadzie zgodnego sąsiedztwa. Jest to naturalna metoda zapobiegania chorobom i atakom szkodników dzięki wykorzystaniu wzajemnych relacji, jakie istnieją pomiędzy różnego rodzaju roślinami. Sam pomysł wziął się z obserwacji przyrody, gdzie nie istnieją przecież monokultury (duże obszary, na których rośnie tylko jeden gatunek to sztuczny twór rolnictwa przemysłowego, pociągający za sobą skutki w postaci wyjałowienia gleby, plag szkodników, chorób i chemicznych sposobów walki z tymi problemami). W danym środowisku spotyka się zawsze określony zespół roślin, które uzupełniają się i dostosowują do istniejących warunków. Taki układ, dzięki wzajemnym powiązaniom, zależnościom i wsparciu wytwarza stan równowagi, który umożliwia prawidłowy rozwój i rozmnażanie współistniejących w nim gatunków.

Allelopatia – wzajemne oddziaływanie roślin

Ogrodnicy, którzy chcą odtworzyć harmonijne formy współistnienia roślin znane z natury obserwują wzajemne oddziaływanie gatunków uprawnych. Z tych wieloletnich obserwacji i eksperymentów wzięła się wiedza praktyczna, jak łączyć ze sobą rośliny dla ich wzajemnych korzyści. Jednak również badania naukowe coraz lepiej wyjaśniają zależności panujące w przyrodzie. Istnieje dziedzina wiedzy zwana allelopatią, która zajmuje się wzajemnym wpływem poszczególnych gatunków roślin na siebie. Odkryto istnienie tzw. fitoncydów, substancji biologicznych wytwarzanych przez rośliny, które wywierają wpływ na procesy życiowe innych organizmów (roślin, grzybów, bakterii, owadów itd.), stymulując je lub hamując. Fitoncydy wytwarzane są w liściach, owocach i korzeniach, są więc wydzielane do powietrza, wody i gleby. Znaczenie we wzajemnych kontaktach ma też pokrój, zapach czy nawet kolor roślin. Wiele gatunków zachowuje się wobec siebie neutralnie, czasem jednak wyraźnie stymulują swój rozwój lub też sobie przeszkadzają.

Dobre sąsiedztwo roślin obejmuje m.in. następujące sposoby wzajemnego oddziaływania:

– wprowadzanie do gleby korzystnych substancji (np. rośliny motylkowe, m.in. groch i fasola wiążą wolny azot z powietrza)

– odstraszanie potencjalnych szkodników innych roślin (rośliny o silnym zapachu)

– przyciąganie owadów zapylających i naturalnych wrogów szkodników (kwiaty),

– zapobieganie chorobom innych roślin,

– utrzymywanie optymalnej wilgotności gleby,

– służenie jako podpora dla roślin pnących,

– osłona przed wiatrem czy słońcem dla innych roślin,

– eliminowanie roślin niepożądanych,

– dodatni wpływ na walory smakowe i aromat roślin jadalnych (zioła).

Umiejętne łączenie roślin zawsze uwzględnia podstawowe zasady zgodnego sąsiedztwa. Przede wszystkim rośliny nie powinny sobie przeszkadzać, konkurować ze sobą o światło czy substancje odżywcze. Rośliny o szczupłym pokroju sadzi się w sąsiedztwie bardziej krzaczastych, lubiące cień obok zacieniających, mające płytki system korzeniowy obok korzeniących się głęboko, bardziej „żarłoczne” przy mniej wymagających itp. Gatunki, które sadzimy we wspólnych pojemnikach powinny mieć zbliżone wymagania co do gleby, światła, wody i nawożenia.

Zasady dobrego sąsiedztwa roślin warto wziąć pod uwagę także w uprawie balkonowej, nie tylko w odniesieniu do roślin posadzonych we wspólnych pojemnikach. Może to pomóc utrzymać rośliny w zdrowiu i uzyskać wyższe plony. Łączenie warzyw i owoców z innego rodzaju gatunkami ma sens nie tylko estetyczny. Chodzi o świadome stworzenie mini-systemu, w którym poszczególne typy roślin pełnią określone funkcje.

W dobrym towarzystwie ziół i roślin przyprawowych

Ta grupa roślin przyda nam się nie tylko w kuchni. Są dowody na to, że ich silny aromat może wzbogacić smak i zapach rosnących obok warzyw (np. rzodkiewka zyskuje obok rzeżuchy, ziemniaki w towarzystwie kminku i kolendry). Może też odstraszyć potencjalne szkodniki (np. mięta, szałwia, tymianek zniechęcają bielinka kapustnika, a cząber chroni fasolę karłową przed atakiem czarnych mszyc). Podobne działanie mogą mieć silnie pachnące warzywa jak cebula i czosnek.

Co ciekawe, pewne rośliny „lubią się” zarówno na grządce jak i na talerzu. Przykładem może być wspomniany duet fasoli z cząbrem, który jest też dla niej świetną przyprawą. Podobnie jest z bazylią, która lubi rosnąć i świetnie smakuje z pomidorami. Z kolei koper zarówno stymuluje wzrost ogórków, jak i wzbogaca ich smak w czasie kiszenia 🙂

A to przykład z mojego balkonu: bazylia posadzona we wspólnej doniczce z pomidorem nie choruje jak ta rosnąca w pojedynkę, a cień jej wcale nie przeszkadza. Równie zdrowo i dorodnie wygląda krzak pomidora – kwitnie i zawiązuje długie grona owoców.

Posiałam też koper obok ogórków – jeszcze go nie widać, ale mam nadzieję na bardziej udany plon niż poprzedni.

Kwiaty – nie tylko ozdoba

Także rośliny ozdobne są pożądanym towarzystwem dla naszych upraw. Zadaniem ich kolorowych kwiatów jest wabienie pożytecznych owadów, np. zapylających (pszczoły, trzmiele), które pomogą zawiązać się owocom. Znaczenie ma kolor kwiatów, np. dla pszczół atrakcyjne są zwłaszcza kwiaty białe i żółte.

Do szczególnych kwiatów należą aksamitka i nagietek lekarski (zaliczany też do roślin leczniczych). Nie dość, że cieszą oko, mają też pozytywny wpływ na glebę – ich wydzieliny niszczą nicienie korzeniowe będące zagrożeniem dla roślin uprawnych. Ponadto aksamitka może zniechęcać szkodniki warzyw specyficznym zapachem. Dlatego kolorowe rządki tych kwiatów często można spotkać w naturalnych ogrodach obok grządek warzywnych. Natomiast równie piękna (i jadalna) nasturcja, jako przysmak mszyc może skutecznie odwrócić ich uwagę od naszych warzyw i owoców.

Na moim balkonie aksamitki są wszędzie, a te posadzone wspólnie z warzywami osiągnęły wyraźnie większe rozmiary, naturalnie bez żadnej szkody dla warzyw 🙂 Może to też zasługa większych pojemników i nawożenia gnojówką z pokrzywy?

Wzajemne stosunki w świecie warzyw

Lata obserwacji wykazały, że także warzywa we wzajemnym sąsiedztwie mają swoje sympatie i antypatie, wiele z nich zachowuje też neutralność. Do sprawdzonych, zgodnych zestawień należą:

marchew – cebula/por

marchew – sałata – szczypiorek

pomidor – pietruszka

sałata – rzodkiewka – kalarepa

fasola – burak ćwikłowy

Niekorzystne połączenia, jakich lepiej unikać to z kolei:

sałata – pietruszka

fasola karłowa – cebula

pomidor – groch

pomidor – ogórek

groch – fasola.

Gildie – wielofunkcyjne zespoły roślin

W nurcie ogrodnictwa związanego z permakulturą rozwinęła się bardziej złożona wiedza i praktyka odnośnie korzystnego łączenia poszczególnych gatunków. Stosuje się tam tzw. gildie (zespoły) roślin, które dobiera się tak, aby pełniły wobec siebie wzajemnie wiele korzystnych funkcji, takich jak przyciąganie owadów zapylających, tworzenie żywej ściółki, poprawa struktury gleby, osłona wrażliwych roślin przed wiatrem, tworzenie podpory dla pnącz, kumulowanie składników odżywczych itp. Znaczenie ma też estetyka, czas siewu, wzrostu, obumierania poszczególnych roślin – elementów gildii. Przykłady:

kukurydza – dynia – fasola (kukurydza jest podporą dla pnącej fasoli i dyni, szerokie liście dyni osłaniają glebę chroniąc ją przed wyschnięciem i eliminując chwasty, fasola jako roślina motylkowa kumuluje w glebie azot potrzebny do wzrostu pozostałych warzyw).

winogrona – róża – czosnek

jabłoń – truskawka – roszponka – czosnek – nagietek – trybula ogrodowa – jeżówka

Uprawiając swoje balkonowe „poletko” na pewno warto znać zasady korzystnego sąsiedztwa roślin. Jest to dobry punkt wyjścia do własnych obserwacji i eksperymentów – w miarę poznawania roślin i specyficznych warunków swojego ogródka będziemy w stanie tworzyć coraz bardziej udane zestawienia.